Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 17-08-2016
Staż podyplomowy wraca. Przyszły stomatolog i lekarz będą mieli czas na praktyczne szlifowanie umiejętności leczenia zanim zaczną pracę z pacjentami. Pojawia się jednak pytanie: jak finansowane będą te zajęcia. Bo kwoty miesięczne wcale nie są małe: staż podyplomowy lekarza kosztuje 3,7 tys. zł, stomatologa – 3 tys. zł. Dotychczas szły na to pieniądze z Funduszu Pracy. Jednak ta forma finansowania od początku wywoływała kontrowersje. „Z pieniędzy na walkę z bezrobociem nie powinno się finansować staży dla medyków i pielęgniarek – twierdzą związkowcy i pracodawcy. Oczekują od rządu zdecydowanych działań” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna” w wydaniu z dn. 12.07.2016 r. Są też i zdecydowane opinie:
– Fundusz Pracy nie jest od finansowania zadań zdrowotnych. On ma pomóc ludziom, którzy wątpią, że w ogóle kiedykolwiek znajdą pracę – wyjaśnia Wiesława Taranowska, wiceszefowa OPZZ.
Staże do 2009 r. finansowane były z pieniędzy budżetowych, za pośrednictwem resortu zdrowia. Obecnie organizacja i finansowanie stażu podyplomowego przez absolwentów studiów lekarskich i lekarsko-dentystycznych to zadanie dla marszałka województwa, który środki finansowe na ten cel otrzymuje z Funduszu Pracy.
Szanse na zmianę finansowania staży są, ponieważ zapisy na ten temat znalazły się w przyjętym przez rząd projekcie nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, z którego wynika, że od 2017 r. finansowanie praktycznej nauki zawodu medycznego ma pochodzić z budżetu państwa. Resort Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, powołując się na ten sam projekt, mówi o utrwaleniu finansowania z Funduszu Pracy. Na to jednak kategorycznie nie zgadza się Rada Rynku Pracy. Pozostaje czekać na rozstrzygnięcie problemu – leży ono w gestii resortu finansów.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”