Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 07-06-2021
W ostatnich latach wzrasta zapotrzebowanie na leczenie ortodontyczne z wykorzystaniem przezroczystych alignerów – nakładek na łuki zębowe, które doprowadzają do korekty wady zgryzu. Niestety, wraz ze wzrostem popularności tego systemu zwiększa się popularność innego trendu: ludzie coraz częściej – z powodów finansowych – szukają sposobów na pójście na skróty w terapii wady zgryzu. W rezultacie doprowadziło to do powstania tak zwanej ortodoncji DIY – ortodoncji Do It Yourself, czyli Zrób to sam. Proces leczenia przeprowadzany jest zdalnie, a pacjenci często nie spotykają się osobiście z lekarzem dentystą/ortodontą na żadnym z etapów leczenia. Pacjenci bywają też proszeni o wzięcie odpowiedzialności za pewne kroki w planie leczenia, które należą do kompetencji specjalistów, jak na przykład pobranie wycisku zębów czy wykonanie odpowiednich zdjęć.
Ponieważ pacjenci są pacjentami, natomiast od leczenia wad zgryzu jest ortodonta, dlatego ortodoncja DIY została negatywnie oceniona przez General Dental Council (GTC), organizację działającą w Wielkiej Brytanii. Eksperci z GTC wskazali, że kliniczna ocena przydatności proponowanego sposobu leczenia ortodontycznego musi opierać na pełnej ocenie stanu jamy ustnej pacjenta. Obecnie nie ma skutecznego substytutu dla fizycznego, klinicznego badania będącego podstawą wydania takiej oceny.