Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 16-01-2019
Dyplom i certyfikaty zdobyte przez lekarza dentystę są bezsprzecznie potwierdzeniem posiadanej przez stomatologa wiedzy i kompetencji. Nie są natomiast miarodajnym źródłem informacji o jego umiejętnościach, bo ukończenie kursu i zdobycie certyfikatu nie jest jednoznaczne z tym, że stomatolog faktycznie odpowiednie umiejętności posiadł. Można być bowiem świetnym teoretykiem ale kiepskim praktykiem – co zauważył sąd, rozpatrując sprawę dentystki, która u jednej ze swoich pacjentek przeprowadziła nieudane leczenie protetyczne. Pacjentka skierowała sprawę do lekarskiego sądu dyscyplinarnego, który po rozpatrzeniu jej, uznał dentystkę winną kilku przewinień dyscyplinarnych, w tym wykonywania zabiegów protetycznych bez posiadania odpowiednich kwalifikacji. Po odwołaniu dentystki Naczelny Sąd Lekarski uniewinnił kobietę, ale pokrzywdzona wniosła kasację do Sądu Najwyższego. Ten kasację uwzględnił i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy, uzasadniając, że nie chodzi o kwestię wykonywania zabiegów medycznych bez posiadania odpowiednich kwalifikacji, ale wykonanie zabiegu bez posiadania odpowiednich umiejętności.