Śląsk może stać się kolejnym ważnym celem turystyki stomatologicznej. Cudzoziemcy zaczynają doceniać bardzo wygodne połączenia z tym regionem: międzynarodowe lotnisko w Pyrzowicach koło Katowic, dobrze rozwinięta infrastruktura komunikacyjna między miastami i wiele szybkich, nowoczesnych dróg. Doceniają też skupienie na niewielkim obszarze szeregu klinik i gabinetów dentystycznych wyposażonych jak najbardziej prestiżowe placówki lecznicze na świecie, z kadrą, której kwalifikacje są na tyle wysokie, że przyjeżdżają się tu szkolić dentyści zagraniczni – również z USA.

Raport „Analiza podaży turystyki zdrowotnej w Polsce”, przygotowany przez Polską Organizację Turystyczną, pierwsza próba kompleksowego ujęcia potencjału turystyki medycznej w Polsce, wskazuje wyraźnie na to, że podróżowanie do naszego kraju w celach podreperowania zdrowia lub zapewnienia sobie pięknego uśmiechu stają się coraz istotniejsze dla zagranicznych obieżyświatów. „Daleko jeszcze polskim placówkom do Bumrungrad International Hospital w Tajlandii, który zatrudnia dla zagranicznych pacjentów grubo ponad stu tłumaczy, ale eksperci nie mają wątpliwości, że i u nas turystyka medyczna stanie się ważną gałęzią gospodarki. Jak to zrobić, powinny podpowiedzieć nam Tajlandia, Turcja czy Malezja – potentaci” – czytamy w „Dzienniku Zachodnim (wyd. z dn. 31.03.2017 r.). Rodzimy rynek można rozruszać za pośrednictwem zaplanowanego na trzy lata Programu Promocji Usług Prozdrowotnych, realizowanego przez POT w oparciu o wytyczne Ministerstwa Rozwoju. W programie tym głównym celem są rynki pozaunijne

- Chodzi więc i o Norwegię, i o Rosję, Ukrainę oraz bardzo obiecujące możliwości związane z kontaktami ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi – wyjaśnia Piotr Tatara, dyrektor biura projektów unijnych w POT.

Niektóre kliniki na Śląsku już wdrażają kompleksowe programy obsługi pacjenta zagranicznego. Czy to przyciągnie do tamtejszych gabinetów turystów z Azji lub krajów arabskich? Na razie mieszkańcom największego kontynentu świata Śląsk kojarzy się raczej w kontekście polityczno-ekonomicznym niż turystycznym – ale bez negatywnych ocen, zatem jest nadzieja na to, iż zobaczą w nim potencjał medyczny. Z kolei obywatele krajów arabskich prawdopodobnie będą coraz liczniej odwiedzać nasz kraj – i co za tym idzie – również Śląsk. Bo jak wskazuje wspomniany wyżej raport POT, brak dostatecznie dobrego dostępu do opieki medycznej w ojczyźnie turystów z Półwyspu Arabskiego może doprowadzić do tego, że zapotrzebowanie obywateli ZEA na leczenie za granicą w ciągu najbliższych 20 lat wzrośnie o ponad 200 proc.

Skoro tak, tu już dziś opłaca się inwestować w lecznice – nie tylko na Śląsku.

Źródło: „Polska Dziennik Zachodni”