Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 03-06-2013
W polskiej służbie zdrowia jest tak źle, że pacjenci zaczynają pisać poradniki, jak dać sobie radę z bezduszną biurokracją i systemem, który chorego leczącego się na ubezpieczenie traktuje jak intruza. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, poradnik taki, pełen praktycznych rad od doświadczonych pacjentów, już jest. Treści w nim zawarte nie spodobają się wszystkim. Poradnik jest niczym przewodnik survivalu.
Czytelnik-pacjent na początku poradnika styka się z zasadniczym pytaniem: "Chcesz, żeby Twoje dziecko, matka, ojciec, mąż żyli? Przeczytaj instrukcję przetrwania w polskiej służbie zdrowia". Jego autor, Piotr Piotrowski, w kilku punktach ujmuje temat radzenia sobie w warunkach narzuconych przez system i biurokrację. Zasadnicze punkty poradnika brzmią następująco:
„Po pierwsze: sprawny samochód i kierowca to podstawa. (...)
Po drugie: zapomnijcie o uprzejmości. (...)
Po trzecie: nie dajcie się zbyć ani odesłać. Ten system broni się przed pacjentem. (...)
Po czwarte: znajomy lekarz to skarb. (...)
Po piąte: przeżyj kolejki i skierowania. (...)
Po szóste: szukaj sprzymierzeńców, czyli towarzyszy niedoli. (...) Szukaj w internecie, wśród stowarzyszeń zrzeszających chorych, organizuj się. (...)
Pamiętaj, że system traktuje cię jak intruza i problem, więc broni się przed tym, żebyś wiedział, jakie masz prawa, jak powinieneś działać, żeby je wyegzekwować”.
Kiedy rok temu P. Piotrowski pikietował przed budynkiem Ministerstwa Zdrowia, przyłączyli się do niego lekarze. Obecnie lekarze coraz częściej poopierają wysiłki pacjentów zmierzające do wprowadzenia zmian w funkcjonującym obecnie w Polsce systemie opieki medycznej.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”