Dziecko
Ankieta

- 27-08-2008
Za kilka dni początek roku szkolnego. Nie wszyscy jednak uczniowie będą mieli zapewnioną opiekę medyczną oraz stomatologiczną bezpośrednio w szkołach. Brak higienistek czy pielęgniarek szkolnych, które na bieżąco monitorowałyby stan zdrowia uczniów również nie wpływa korzystnie na realizowanie zadań profilaktyki i wczesnej interwencji medycznej albo stomatologicznej. Systematyczne obserwacje stanu zdrowia dziecka spadają na rodziców, a ci – zabiegani lub nie posiadający odpowiedniej wiedzy – nie zawsze potrafią wyłapać u dziecka niepokojące objawy, które wymagałyby szybkiej konsultacji ze specjalistą. Z tego powodu młodzi ludzie coraz częściej trafiają do dentysty lub ortodonty za późno.
Jeśli dziecko u stomatologa bywa regularnie, znacznie spada ryzyko uszkodzeń próchniczych w zębach. Dodatkowo – stomatolog może zasugerować wizytę u ortodonty, kiedy zauważy wady zgryzu. Trzeba tylko, by rodzice dopilnowali swojego obowiązku monitorowania zdrowia dziecka. I by dopilnowali prawidłowego odżywiania się pociechy. Uboga w składniki odżywcze dieta, bogata za to w cukry, które pochodzą ze słodyczy i gazowanych napojów, sprzyja rozwojowi próchnicy i spadku odporności. Tutaj ważna jest edukacja, dzięki której dziecko nauczy się wybierać pokarmy wartościowe dla zdrowia i nie będzie zastępować drugiego śniadania batonikiem ze szkolnego sklepiku.
Wyniki badań uzyskane w ogólnopolskiej akcji „Żywienie – Witaminy – Zdrowie” wskazują na to, że 25% dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych, a co siódmemu uczniowi grozi otyłość; ich dieta jest mało urozmaicona, a największe deficyty zanotowano w przypadku witamin z grupy B, PP oraz C. Szczególnie groźny dla zdrowia aparatu żującego jest niedobór wit. C – skutkuje spadkiem odporności, chorobami dziąseł i wnętrza jamy ustnej.
Sklepiki szkolne powinny być zaopatrzone w pełnowartościowe jedzenie: kanapki z wędliną i serem, jogurty, warzywa, owoce, soki owocowe i w bezcukrową gumę do żucia. Słodycze nie są złe, ale tylko w niewielkich ilościach i gdy nie zastępują właściwych posiłków, a zęby po ich spożyciu się myje.
Źródło: „POLSKA The Times”