Dziecko
Ankieta

- 24-10-2011
W Polsce jest realizowana kampania pod tytułem „Mamo, tato, wolę wodę”, której celem jest wyrobienie w dziecku nawyku sięgania po wodę właśnie, a nie po słodkie napoje czy soki.
Woda ma same zalety:
-
skutecznie gasi pragnienie – znacznie lepiej niż inne napoje; jest szczególnie skuteczna w porównaniu do napojów, w których zawarty jest cukier i inne składniki wzbogacające smak i aromat;
-
sprzyja utrzymaniu jamy ustnej w czystości – czysta woda wypłukuje zanieczyszczenia spomiędzy zębów, omywa szkliwo i tkanki miękkie, dzięki temu usunięte zostają resztki organiczne oraz rozkładające je drobnoustroje, których efektem działania jest m.in. próchnica czy stany zapalne jamy ustnej;
-
sprzyja zachowaniu właściwości śliny, co z kolei przekłada się na lepsze oczyszczanie jamy ustnej;
-
utrzymuje właściwą wilgotność tkanek ciała, zapobiegając przykremu uczuciu ściągania czy wysuszenia tkanek oraz zmniejszając m.in. ryzyko pękania naskórka warg;
-
nie tuczy i nie odbiera ochoty na jedzenie;
-
nie podrażnia silnie kubków smakowych.
Eksperci zachęcają, by dzieci przyzwyczajać do picia wody już od najwcześniejszych momentów życia oraz do tego, by w maluchu wyrobić odruch sięgania po wodę w celu zaspokojenia pragnienia. Kiedy dziecko jest spragnione i prosi o picie, należy mu podać szklankę wody – koniecznie niegazowanej.
Dzieci z biegiem lat poznają smaki rozmaitych napojów i soków – są one dla nich o wiele bardziej atrakcyjne od smaku wody. Trzeba jednak, by opiekunowie dziecka zawsze do picia proponowali wodę – to wyrobi w maluchu przekonanie, że właśnie wodą zaspokaja się pragnienie.
Maluchy, które w domu są pojone sokami lub słodzonymi napojami, często podawanymi w kolorowych opakowaniach z nadrukami ulubionych bohaterów z bajek, same nie wpadną na pomysł, by dla zaspokojenia pragnienia sięgnąć po czystą wodę. Dzieciom trzeba pokazać, czym gasi się pragnienie i konsekwentnie zachęcać je do sięgania po wodę uśmiechem, pochwałą, czasem sprytnym posunięciem w postaci pozwolenia na ssanie kostki lodu czy napicie się wody wzbogaconej plasterkiem cytryny lub limonki, podawanej przez słomkę czy w ulubionym kubku.
Źródło: „Echo Miasta”