Długi weekend majowy przed nami – jeśli zaplanowany został wyjazd, warto zaangażować w jego przygotowanie dzieci. Dzięki temu powstanie przestrzeń do nauki zaradności i edukacji na temat tego, jak w warunkach polowych dbać o zęby i chronić je przed próchnicą.

• Na początek trzeba zaplanować czas trwania wycieczki i liczbę posiłków, jakie będziemy spożywać poza domem (pamiętajmy, że gastronomia nie działa z powodu obostrzeń).

• Wieczorem, w dniu poprzedzającym wyjazd, albo rano w dniu wyjazdu, angażujemy dzieci w przygotowania kanapek na drogę.

• Do woreczków z kanapkami zapakowanymi w papier śniadaniowy lub folię, pakujemy bezcukrową gumę do żucia. Dzieciom wyjaśniamy, jak dzięki gumie bez cukru można uchronić zęby przed próchnicą i dlaczego tak ważne jest, aby guma taka była zawsze pod ręką.

• Do termosu wlewamy gorącą, przegotowaną wodę. Na wyjazd zabieramy też niegazowaną wodę mineralną. Dzieciom wyjaśniamy, dlaczego czysta i niegazowana woda służy zdrowiu zębów.

• Na wyjazd nie zabieramy słodyczy, ale zabieramy umyte i obrane surowe marchewki. Wyjaśniamy dzieciom, dlaczego marchewkę w polowych warunkach można potraktować jak namiastkę szczoteczki lub nitki do zębów.

• Pilnujemy, aby dzieci wyszczotkowały zęby zarówno przed wyjazdem (po śniadaniu) oraz po powrocie z wyjazdu. Wyjaśniamy, dlaczego żucie gumy bez cukru, choć dobre dla zębów, nie zastąpi szczoteczki i pasty.