Mieszkańcy Słupska mają powód do rozgoryczenia: nikt nie chce zbadać zębów tamtejszych przedszkolaków. Czy próchnica wśród zębów najmłodszych będzie się panoszyć w najlepsze?Miejski ratusz zakończył niedawno konkurs na wybór firmy, która miała podjąć się tego zadania. Nikt się, niestety, nie zgłosił. Był to już drugi konkurs dotyczący realizacji usług z zakresu zdrowia publicznego obejmujący wybór realizatora działań edukacyjno-profilaktycznych polegających na przeprowadzeniu przeglądów stomatologicznych wśród przedszkolaków urodzonych w 2015 roku i uczęszczających w roku szkolnym 2018/2019 do publicznych i niepublicznych przedszkoli w Słupsku. Poprzedni konkurs został również unieważniony z powodu braku ofert. Trzy lata temu, kiedy rodziły się obecne przedszkolaki, władze miasta informowały, że podjęto współpracę z Fundacją Wiewiórki Julii, a lekarze mieli przyjechać do Słupska dentobusem. Dzięki temu dziecko u stomatologa miało mieć wykonane przeglądy zębów i leczenie w mobilnym gabinecie. Miał to być tylko wstęp do dalszych zadań, których celem było przywrócenie opieki stomatologicznej w szkole w Słupsku. Na razie planów tych nie udało się, niestety, zrealizować.