Dziecko
Ankieta
- 11-04-2016
Strach przed dentystą ma wielkie oczy, ale można mu zrobić psikusa i.. przestać się bać. Najlepszą metodą na to, aby dziecko u stomatologa nie bało się otworzyć buzi i poddać leczeniu zębów, jest oswojenie małego pacjenta ze specyfiką gabinetu dentystycznego: wyposażeniem, personelem, narzędziami. Z tego powodu dentyści zachęcają rodziców do przyprowadzania dzieci przed właściwym leczeniem zębów na wizyty adaptacyjne. Czasem jednak jedna wizyta oswajająca nie wystarczy, aby pokonać lęk u małego pacjenta. Wtedy warto skorzystać z takiej oferty, jaką przygotowano w Regionalnym Centrum Stomatologii przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu – utworzono tam gabinet adaptacyjno–edukacyjny.
- Często dzieci boją się dentysty. Dlatego zachęcamy do korzystania z naszego gabinetu adaptacyjno-edukacyjnego. Pierwsza wizyta jest bezpłatna - mówi dr Jerzy Jakubiak, dyrektor RCS.
W gabinecie mali pacjenci mogą wszystkiego dotknąć, mogą nawet sami pobawić się w stomatologa: dostają plastelinę i fartuchy i lepią zęby. Po zabawie przychodzi czas na prawdziwy przegląd zębów wykonywany przez prawdziwego dentystę – już wcale nie strasznego.
Niestety, możliwości gabinetu nie są w pełni wykorzystywane, ale dyrekcja lecznicy pracuje nad tym, aby więcej małych pacjentów mogło skorzystać z oferty tak przyjaznego dzieciom miejsca.
- Ostatnio zwróciliśmy się do przedszkoli z ofertą nieodpłatnych zajęć edukacyjnych dotyczących zasad higieny jamy ustnej - dodaje dr Jerzy Jakubiak. - Na razie na trzynaście przedszkoli odpowiedziały tylko dwa, w tym jedno z Torunia.
Źródło: „Gazeta Pomorska”