Większość z nas wie, że o zęby dziecka powinno się zadbać, kiedy przebywa ono jeszcze w łonie matki. Jednak niewielu wie, że o dobrą kondycję uzębienia przyszłego członka rodziny powinno się zatroszczyć zanim dojdzie do poczęcia. Przyszła matka powinna zdać sobie sprawę z kilku faktów i podjąć akcję uświadamiania rodziny.
-
Najczęstszą przyczyną chorób zębów jest próchnica.
-
Najczęstszą przyczyną utraty zdrowych zębów są choroby przyzębia, wynikające m.in. z nieleczonej próchnicy.
-
Próchnica to choroba zakaźna, która już w bardzo wczesnym okresie niemowlęctwa może zainfekować buzię malucha.
Próchnicę wywołują bakterie Streptococcus mutans, powszechnie występujące w przyrodzie. Nie da się uniknąć kontaktu z tymi drobnoustrojami. Znając drogi zakażenia, można nie dopuścić do ich zagnieżdżenia się w buzi malucha.
Najczęstsze drogi zakażenia noworodka bakteriami próchnicy:
-
Codzienna opieka nad dzieckiem i przenoszenie zarazków ze śliną:
-
kosztowanie jedzenia podawanego malcowi i sprawdzanie temperatury posiłków metodą „na język” - kiedy matka lub opiekun biorą do ust smoczek lub łyżeczkę, a następnie te same przedmioty, nieumyte, wędrują do buzi dziecka, zakażenie próchnicą jest wielce prawdopodobne;
-
kiedy smoczek spada na podłogę - chcąc go szybko podać dziecku, opiekun bierze go do ust, by oczyścić go z przyklejonych okruszków, i bez mycia podaje brzdącowi.
-
Zabawa – kiedy dziecko wkłada sobie do buzi palce, zabawki albo inne przedmioty znajdujące się w zasięgu jego rączek.
-
Czułości – bardzo pożądane dla prawidłowego rozwoju dziecka, ale intensywne całowanie malucha to ryzyko zakażenia go bakteriami.
Im mniej kontaktu dziecka ze śliną innych, tym mniejsze ryzyko zakażenia go próchnicą. Dopóki niemowlę nie ma zębów, bakterie próchnicy nie mają gdzie osiąść i nie dochodzi do ich trwałego zagnieżdżenia się w buzi dziecka. Z chwilą wyrżnięcia pierwszego ząbka wzrasta ryzyko trwałego zakażenia próchnicą – bakterie chronią się w kilkumilimetrowej głębokości rowku dziąsłowym, skąd bardzo trudno je usunąć. Kiedy dojdzie do ich zagnieżdżenia, zarazków próchnicy nie da się już wyrugować.
Źródło: Opracowanie własne