Witam. W okresie ciaży pękł mi ząb- jedynka, ponieważ nie wypadł a jedynie się chwiał dentystka umocowała mi go za pomocą włókna szklanego. W późniejszym czasie pękł mocniej, ale nadal sie trzyma. Obecnie jest on leczony kanałowo. Lekarz "boi" się, że pęknięcie jest "za daleko" i nie utrzyma się na tym korzeniu wkład korzeniowo koronowy, proponuje most lub implant. Nie chce oszlifowywać zdrowej jedynki i dwójki, implant to dla mnie ogromny wydatek. Czy wkład koronowo korzeniowy wzmocniony włóknem szklanym zdałby egzamin.
Proszę o radę. Monika(28lat) z Lublina.