Na skróty
Ankieta
Newsletter
Pytanie do: Stomatolog ogólny
witam! Przed tygodniem usunęlam 6 wczesniej leczoną kanałowo. Problem polega na tym że dostałam najpierw znieczulenie miejscowe a zaraz po nim znieczulenie naciekowe i pojawiła się komplikacja. Otóż policzek zaczął mi puchnąć i drętwieć i po minie stomaloga widziałam ze coś jest nie tak. Ale nic, wyszłam do domu. Policzek miałam opuchnięty ogromnie i utrzymywała się opuchlizna przez kilka dni (ok.4), na policzku pojawił się ogromny siniec a po kilku dniach okazało się że przy każdym szerszym otwarciu buzi odczuwam ogromny ból. Dotychczas otwierałam buzi 4-5 palców, teraz trudno jest mi otworzyc na trzy przy ogromnym bólu gdy wydaje się że wszystko poza tym jest ok. Podejrzewam uszkodzenie nerwa czy jest to coś nieodwracalnego i powinno mnie niepokoić? Co robić ?
Witam Panią !
Niestety nie podała Pani o który ząb szósty chodzi -- górny czy dolny?
Zakładam, że chodzi Pani o ząb szósty dolny.
Zdarza się, że podczas znieczulenia zostaje uszkodzone naczynie krwionośne, co może doprowadzić do wylewu wewnętrznego, a co za tym idzie, może wystąpić tak zwany „siniak”.
Występujący, przy okazji, ucisk może doprowadzić, do bólu i trudności podczas otwierania ust.
Jeżeli obrzęk ustępuje, a „siniec” się cofa, to z reguły nie należy obawiać się dalszych konsekwencji.
Efektem uszkodzenia nerwu byłoby odrętwienie okolic bródkowych.
Proszę być dobrej myśli, a gdyby objawy nie ustępowały, zalecam konsultacje ze specjalistą.
dr Edward Wąsowski
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.