Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 07-02-2008
Moda na piękno nie mija. Również na ładną buzię, równe zęby i prawidłowy zgryz. Wady zgryzu to problemy z :
-
kształtem twarzy
-
uzębieniem
-
psychiką – mogą pojawić się kompleksy, nerwice i fobie.
Wady zgryzu mają różne przyczyny:
-
wrodzone
-
nabyte – w wyniku urazów, obgryzania paznokci, ssania kciuka, używania smoczka w dzieciństwie.
Niegdyś pacjentami poradni ortodontycznych były głównie dzieci. Dziś prawie połowa to dorośli. Dzięki rozwojowi nauki i technologii korygowanie kształtu zgryzu stało się tak powszechne, że nikogo już nie dziwi widok dojrzałego mężczyzny z aparatem ortodontycznym w ustach. Wprawdzie u dzieci proces naprawy kształtu zgryzu przebiega szybciej i efektywniej, ale zgryz dorosłych też można modelować. Trzeba tylko dłużej czekać na efekty.
Metody korygowania wad zgryzu:
-
Aparaty ortodontyczne:
-
zdejmowane – stosowane zazwyczaj u dzieci między 4 – 12 rokiem życia. Tworzą go akrylowe płytki i druciany stelaż, dopasowane do kształtu zębów pacjenta. Nosi się go przez kilkanaście godzin na dobę. Pozwala na leczenie nieprawidłowego wychylenia zębów.
-
stałe – stosowany niezależnie od wieku pacjenta, ale raczej u młodzieży i dorosłych. Budują go zamki i pierścienie, przyklejone do szkliwa i opasane naciągającym zęby stelażem z drutu.
-
Leczenie operacyjne: bywa jedynym rozwiązaniem na poprawę nieprawidłowo wykształconego zgryzu; jest to tzw. operacja ortognatyczna, przeprowadzana w obrębie jamy ustnej, więc na twarzy nie zostają żadne blizny. Wykonuje się ją w znieczuleniu ogólnym. Zabieg ten jest wstępem do dalszego leczenia ortodontycznego – już aparatem.
W Polsce trudno o leczenie wad zgryzu refundowane przez NFZ. Pacjenci podejmują więc kosztowne leczenie prywatne – powinni być przygotowani na wydatki rzędu nawet kilkunastu tysięcy złotych. Znacznie taniej jest w Czechach. Już kilka kilometrów od granicy, u naszych południowych sąsiadów, można skorzystać z usług prywatnych gabinetów za dużo mniejsze pieniądze niż w Polsce.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”