Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 07-07-2010
Pisaliśmy już o biomateriale, którym będzie można zastępować kość, opracowanym przez zespół naukowców kierowany przez prof. Grażynę Ginalską, kierownik Katedry i Zakładu Biochemii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Po pierwszych udanych eksperymentach przeprowadzonych na zwierzętach, przychodzi kolej na testy z udziałem ludzi, które mają zacząć się jesienią tego roku. Wezmą w nich udział pacjenci – ochotnicy z Zakładu Chirurgii Stomatologicznej Uniwersytetu Medycznego.
- Po testach liczymy, że materiał będzie mógł być szeroko wykorzystywany w ortopedii, stomatologii czy chirurgii plastycznej. Jest na tyle elastyczny, że może wypełnić nawet miejsce po usuniętym mięśniu – mówi prof. Ginalska.
Zachętą do przeprowadzenia testów z udziałem ludzi są bardzo dobre wyniki związane z wykorzystaniem innowacyjnego substytutu kości u zwierząt laboratoryjnych oraz pacjentów Katedry i Kliniki Chirurgii Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Biomateriał jest trwały, nie wywołuje alergii i jest plastyczny – kształt protezy można formować wedle potrzeb. Po wysuszeniu jest twardy i nadaje się na uzupełnienia ubytków kości powstałych na skutek procesów nowotworowych lub do łatania ubytków w zębach. Czy ludzkie zęby będzie można naprawiać nowym biomateriałem, okaże się tuż po doświadczeniach klinicznych.
Opatentowany już w Polsce biomateriał czeka na przyznanie międzynarodowego certyfikatu.
Tymczasem trwają prace nad innymi materiałami, które można by wykorzystać jako substytuty kostne. Od końca zeszłego roku pracują nad tym badacze z AGH, UJ i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”