Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 01-08-2008
By dentysta mógł podjąć leczenie zębów, konieczna jest zgoda pacjenta. Wynika to z zapisów ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Problem szczegółowo ujmuje art. 32 ust. 1.
Przepis ten gwarantuje pacjentowi prawo do samostanowienia. Przepisy wymieniają też sytuacje wyjątkowe, w których lekarz może bez zgody pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego dokonać interwencji medycznej. Są to zdarzenia, gdy istnieje bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia pacjenta i trzeba podjąć natychmiastowe działania w celu utrzymania podstawowych funkcji organizmu. Poza wyjątkami określonymi w ustawie, jakiekolwiek działania medyczne podjęte przez lekarza, na które pacjent nie wyraził uprzedniej zgody, są traktowane jako naruszenie prawa pacjenta do samostanowienia. Są więc bezprawne i mogą podlegać karze. Jak czytamy w „Gazecie Prawnej”: „Zgodnie bowiem z art. 192 kodeksu karnego, kto wykonuje zabieg leczniczy bez zgody pacjenta, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch”.
Jeśli w trakcie leczenia dojdzie do sytuacji zaliczanej jako wyjątkowa, a uzyskanie zgody od pacjenta jest niemożliwe, lekarz ma prawo, bez uzyskania tej zgody, zmienić zakres prowadzonych działań leczniczych, stosowanej diagnostyki i sposobu prowadzenia zabiegu medycznego tak, by zażegnać niebezpieczeństwo utraty przez pacjenta życia lub zdrowia. Jeśli lekarz podejmie takie działania bez zgody pacjenta, ma on obowiązek już później :
- poinformować pacjenta o okolicznościach i przyczynach podjętej bez zgody interwencji medycznej;
- odnotować zaistniały fakt w dokumentacji medycznej.
W życiu bywa różnie, i to co dla lekarza w danej chwili jest sytuacją wyjątkową, dla pacjenta po jakimś czasie może wydawać się zamachem na jego prawo do samostanowienia. Wyższa konieczność nie jest zaś terminem, którym da się tłumaczyć wykonanie innych działań medycznych, niż te, na które pacjent wyraził zgodę. Lekarz nie zawsze może powoływać się na stan wyższej konieczności – wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
W tej sprawie wypowiedział się też Sąd Najwyższy; jego stanowisko zamieściła „Gazeta Prawna”: „ Nie jest dopuszczalne uwolnienie lekarza od odpowiedzialności za zmianę zakresu zabiegu operacyjnego bez zgody pacjenta, na podstawie art. 26 par. 1 lub par. 5 k.k., w sytuacji niespełnienia warunków określonych w art. 35 ust. 1 i 2 ustawy (…) o zawodzie lekarza i lekarza dentysty (…), gdyż oznaczałoby to zignorowanie, mających charakter gwarancyjny, ograniczeń wynikających z tego ostatniego przepisu”.
Źródło: „Gazeta Prawna”