Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 13-02-2019
W „US News and World Report” na liście najlepszych zawodów w służbie zdrowia w Stanach Zjednoczonych znalazła się stomatologia. Ortodoncja zajęła piąte miejsce, natomiast chirurgia szczękowa i szczękowo-twarzowa – ósmą lokatę. Na 16. miejscu znalazł się zawód protetyka stomatologicznego, a na 17. – higienistki stomatologicznej. Natomiast zawód asystenta stomatologicznego zajął 98. lokatę.
Dlaczego stomatologia zwyciężyła wśród zawodów w służbie zdrowia? Ponieważ usługi stomatologiczne pomagają innym, a jednocześnie pomagają samemu dentyście i jego bliskim – poprzez zapewnienie stomatologowi stałych wysokich wpływów i odpowiedniego statusu życia.
Uzyskanie dobrego życia dzięki stomatologii może być wynikiem jedynie uprawiania zawodu lub wynikiem realizowania swojej pasji – którą jest stomatologia właśnie. W stomatologii można bowiem zrobić karierę; ale są też dentyści, którzy swoją pracę uznają za powołanie. Kariera nie koliduje z powołaniem, pod warunkiem, że u jej podstaw leży pasja. W sytuacji, kiedy brakuje powołania, praca w gabinecie nie jest przyjemnością, a staje się tylko ciągiem obowiązków do wykonania.
Stomatolog, dla którego wykonywanie jego zawodu jest pasją, nie będzie motywowany głównie przez pieniądze. Na rynku działa wielu dentystów, którzy są altruistami i poświęcają bardzo dużo czasu na to, aby jak najlepiej wykonywać swoją pracę i wykorzystywać posiadane umiejętności w realizacji powołania zawodowego. Taka praca daje ogromną satysfakcję – psychiczną; w takiej pracy człowiek nigdy się nie nudzi. W pracę, która jest pasją, stomatolodzy angażują się przez całe swoje życie i pomimo tego, że ciężko pracują, to ani jednego dnia tak naprawdę nie są w pracy – nie czują bowiem przymusu wykonywania obowiązku, a jedynie ekscytację i ciekawość popychające do ciągłego samodoskonalenia i doskonalenia zawodowego.