Dziecko
Ankieta
- 02-10-2012
Wiemy, że profilaktyka próchnicy to podstawa zdrowego uzębienia. Jednak nie wszędzie pomysły, których celem jest zapobieganie próchnicy i walka z nią, podlegają realizacji. Tak stało się w Rzeszowie. Tamtejsi włodarze miasta wyasygnowali na profilaktykę próchnicy 25 tys. zł. Pod opiekę miały być wzięte dzieci z miejskich przedszkoli. Pieniędzy nie udało się jednak zagospodarować.
- Nie znaleźli się chętni, którzy zdecydowaliby się realizować program. Mimo ż konkurs ogłaszaliśmy dwukrotnie – mówi Maciej Magnowski z wydziału zdrowia Urzędu Miasta w Rzeszowie.
Tymczasem Podkarpackie znalazło się na jednym z ostatnich miejsc w badaniu „Monitoring Zdrowia Jamy Ustnej”. Chore zęby ma tutaj bardzo dużo dzieci. U ponad połowy dzieci ze zdiagnozowaną próchnicą do leczenia nadawały się cztery zęby. Specjaliści zwracają uwagę na fakt, że zdecydowanie mniej kłopotów z chorymi zębami byłoby, gdyby, dzieci regularnie szczotkowały uzębienie. Przedszkolaki jednak nagminnie zapominają o dwukrotnym w ciągu doby używaniu szczotki i pasty. Aż ¼ badanych dzieci przyznała, że myje zęby tylko raz w ciągu dnia.
Na Podkarpaciu działa 70 gabinetów, które specjalizują się w leczeniu dzieci i mają podpisaną umowę z NFZ. Wielu rodziców woli jednak prowadzić pociechę do prywatnego gabinetu: tak leczone są zęby ponad 40 proc. dzieci.
Źródło: „Echo Dnia”