Specjaliści zwracają uwagę opiekunom małych dzieci: próchnica wieku niemowlęcego często jest skutkiem używania smoczka. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców z Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób. Przyczyną psucia się zębów u dzieci są napoje bogate w cukier.

- Wielu rodziców podaje dzieciom w butelkach ze smoczkiem napoje bogate w cukier, takie jak soczki owocowe, mleko itp. Cukier w nich zawarty stanowi pożywkę dla rozwoju bakterii, które później powodują powstawanie próchnicy u dzieci - tłumaczy dr n. med. Mariusz Duda, stomatolog.

Maluchy są praktycznie od urodzenia narażone na atak bakterii niszczących zęby. Rodzice powinni zatem usilnie unikać sytuacji, które mogą zwiększać ryzyko wystąpienia próchnicy u dziecka. Ich działania prewencyjne powinny polegać na:

• niepodawaniu dziecku słodzonych napojów, a w sytuacji, kiedy malec już taki soczek pije i robi to przez smoczek, nie powinien ssać słodkiej cieczy zbyt długo;

• częstym i dokładnym myciu smoczka;

• nieużywanie tej samej łyżki i widelca co dziecko podczas jednego posiłku, aby nie przenosić bakterii z jamy ustnej dorosłego do buzi malca;

• kontrolowaniu stanu zdrowia małych ząbków podczas wizyt u dentysty i leczeniu każdego chorego zęba.

Nie wszyscy rodzice i opiekunowie maluchów zdają sobie sprawę z tego, że używanie wspólnych naczyń niesie zwiększone ryzyko wystąpienia próchnicy u dziecka w przyszłości. Dlatego należy unikać np. oblizywania łyżki, którą je malec, czy też smoczka w celu jego szybkiego oczyszczenia, kiedy pod ręką nie ma czystej wody.

Źródło: „Polska Głos Wielkopolski”