Dziecko
Ankieta

- 14-09-2011
W wielu domach panuje model zjadania dwóch lub trzech posiłków dziennie. Dietetycy przyznają, że to za mało, by zapewnić prawidłowe nasycenie organizmu. W takim modelu żywienia przerwy pomiędzy posiłkami są długie, a pojawiające się uczucie głodu sprzyja pokusie sięgania po przekąski – najczęściej słodycze, czy zawierające ukryty cukier inne przegryzki. Najchętniej pomiędzy posiłkami podjadają dzieci – wynika to z dość szybkiej przemiany materii w młodym organizmie, z zapotrzebowania na kalorie potrzebne do zabaw i nauki wymagających dużego nakładu energii oraz z dziecięcej ochoty na coś dobrego.
Co zrobić, by ograniczyć przegryzanie między posiłkami i pomóc dziecku zachować zdrowe zęby?
-
Przygotowywać większą liczbę posiłków w ciągu dnia – powinno ich być 4-5. Krótsze przerwy pomiędzy każdym z nich nie dopuszczą do powstania uczucia głodu oraz ograniczą chęć na przegryzanie.
-
Ustalić stałe pory posiłków i systematycznie ich przestrzegać.
-
Zamknąć barek lub szafkę ze słodyczami na klucz i ustalić dni oraz pory, w których malec może przekąsić coś innego niżeli owoce i warzywa lub w których można zjeść słodki deser.
-
Nie kupować chipsów, batoników, słodkich paluszków, dań typu fast food, i nie przyzwyczajać do oglądania telewizji w „towarzystwie” paczki słodkich draży.
-
Posiłki komponować tak, aby zaspokajały nie tylko zapotrzebowanie na składniki odżywcze oraz witaminy, ale także na coś słodkiego. Zatem warto podać owoc, od czasu do czasu mleczny deser, niskosłodzony sok własnej roboty czy dżem. Cukier biały warto zastąpić nieszkodliwym dla zdrowia zamiennikiem, np. cukrem brzozowym.
-
Wpoić, że zamiast po batonik czy ciastko, dziecko powinno sięgnąć po marchewkę albo jabłko.
Źródło: „Gazeta Współczesna”