Zazwyczaj dziecko u stomatologa zachowuje się nieufnie, płacze, a nawet histeryzuje. Są jednak i takie gabinety, do których dzieci chcą wracać - tak, jakby było to miejsce najlepszej zabawy.

By jednak usłyszeć od malca „Mamo, zaprowadź mnie do mojego ulubionego dentysty”, trzeba sporo czasu i cierpliwości, by uświadomić dziecku, jak ważne jest zdrowie zębów. Ulubionym dentystą dziecka niekoniecznie musi stać się pedodonta, czyli stomatolog specjalizujący się w leczeniu najmłodszych. Może nim zostać każdy dentysta, który zdobędzie zaufanie i sympatię malca.

W Polsce pojawia się coraz więcej gabinetów stomatologicznych, w których cały personel jest zaangażowany w zdobycie przychylności małego pacjenta. Praktyka wskazuje, że strach przed dentystą jest uczuciem nieznanym dziecku, które od najmłodszych lat odwiedza gabinet. Dla takiego malca gabinet dentystyczny to miejsce, w którym czuje się pewnie, i w którym spotyka się ze swoim ulubionym specjalistą od zębów. Zalecenie, by na pierwsze spotkania ze stomatologiem przyprowadzać maluchy zaledwie roczne, ma solidne podstawy. Te pierwsze wizyty generalnie mają charakter „towarzyski” - ich celem jest zdobycie cennego zaufania maluszka.

Poważnym problemem w przyzwyczajaniu dziecka do dentysty, mogą okazać się rodzice – często dużo bardziej zdenerwowani niż mały pacjent Niepokój opiekunów udziela się dziecku, a wtedy trudno o opanowanie malca. Rodzice często oczekują również zbyt dużej cierpliwości u malucha – to błąd, który może doprowadzić do płaczu i niechęci małego pacjenta.

- Wizyty w gabinecie nie powinny być zbyt długie, nawet kiedy dziecko siedzi grzecznie i rodzice nalegają, żeby wyleczyć jeszcze jeden ząbek. Po 20, 30 minutach kończy się cierpliwość każdego małego pacjenta i zabieg staje się trudny do wykonania – radzi dentystka Magdalena Patrycja Leki.

Świetnym sposobem na zdobycie przychylności dziecka jest aktywizowanie go podczas wizyty. Malec, któremu pozwala się decydować o takich sprawach jak smak żelu znieczulającego czy kolor plomby, czuje, że jest traktowany poważnie. Z kolei u dzieci wymagających podjęcia działań likwidujących wady zgryzu, polecane jest stosowanie aktywnych ćwiczeń, które mogą okazać się świetną zabawą, np. dmuchanie w balonik.

Wszystkie te zabiegi przygotowują dziecko do właściwego leczenia: dentystycznego lub ortodontycznego.

Największą bazę gabinetów dentystycznych znajdziesz TU>>

Źródło: „Gazeta Wyborcza”