Dziecko
Ankieta
- 23-04-2010
Kiedy dziecko u stomatologa nie otworzy buzi, lub gdy nie chce słyszeć nawet o pójściu na wizytę kontrolną, a rodzice nie radzą sobie z lękami malucha, warto zasięgnąć porady psychologa.
Strach przed dentystą jest zjawiskiem naturalnym – odczuwa go większość ludzi (dorosłych również). I nie trzeba wpadać w panikę z powodu tego, że dziecko zwyczajnie boi się spotkania ze specjalistą w białym fartuchu. Powodem do niepokoju opiekunów powinna być jednak sytuacja, w której malec systematycznie odmawia pójścia na wizytę do stomatologa – długotrwały opór wiąże się z ryzykiem rozwoju próchnicy w dziecięcych zębach. W takich trudnych przypadkach, kiedy dziecko odmawia jakiejkolwiek chęci współpracy z opiekunem lub personelem stomatologicznym, warto poradzić się psychologa.
- Jeśli chodzi o lęk przed dentystą to tak naprawdę jest to lęk przed bólem. Dlatego należy zadbać, by pierwsza wizyta dziecka u dentysty nie wiązała się z bólem. Należy zabrać malucha do gabinetu, żeby na przykład pokazać mu fotel stomatologiczny. Dobrze jest także, jeśli mama czy tata pokażą dziecku, że się nie boją. Warto, żeby usiedli na fotelu i zademonstrowali, że są dzielni. Często jednak strach przed dentystą u dziecka bierze się ze strachu przed dentystą u rodzica – wyjaśnia psycholog Anna Miżowska.
Z lękami i fobiami z lat dzieciństwa trzeba nauczyć się sobie radzić. Często zdarza się bowiem, że to, co przerażało w dzieciństwie, budzi strach w życiu dorosłym. By dziecięcy lęk nie przerodził się w dentofobię dorosłego, warto porozmawiać o tym z psychologiem. Terapia, nawet jeśli nie przyniesie efektów od razu, pewnie zmniejszy stres przeżywany przed każdym spotkaniem w gabinecie dentystycznym oraz wprowadzi większy ład w życie lękliwego malca.
Jak podaje A. Miżowska, nie ma uniwersalnej metody leczącej ze strachu przed dentystą. Jedni terapeuci są zwolennikami powolnego oswajania z przedmiotem lęków, inni zalecają metody bardziej radykalne. Najwłaściwszą metodę dla danego pacjenta trzeba po prostu znaleźć.
- Niestety, nie wszystkie lęki można skutecznie zniwelować. Z niektórymi musimy po prostu nauczyć się żyć – podsumowuje A. Miżowska.
Źródło: „Polska Dziennik Łódzki”