Dziecko
Ankieta
- 03-08-2009
Zęby trzeba myć od chwili ich wyrżnięcia - to słyszymy wszędzie. Ale wielu opiekunów dzieci nadal uważa, że przemywanie niemowlętom wnętrza buzi po każdym posiłku należy do zwykłych fanaberii. Tymczasem przemycie dziąseł gazą zmoczoną w przegotowanej wodzie lub rumianku to znakomity sposób nie tylko na oczyszczenie dziecięcej jamy ustnej z pozostałości pokarmu, ale i odświeżenie wnętrza buzi malca.
„Gdy dziecko karmione jest wyłącznie piersią - nie trzeba przemywać dziąseł gazikiem nasączonym wodą czy rumiankiem, gdyż jamę ustną oraz dziąsła w sposób naturalny oczyszcza ślina, która u dzieci jest wydzielana w dużych ilościach. Poza tym mleko matki ma taki skład, że nie szkodzi zębom, nawet jeśli maluch niemal całą noc jest trzymany przy piersi” - radzi lek. stom. Agnieszka Sicińska, Dyrektor Medyczny w Centrum Stomatologicznym EURODENTAL. Jeśli malec otrzymuje mieszanki mlecze, konieczne jest dokładne oczyszczanie jego buzi, szczególnie, kiedy pojawią się pierwsze ząbki.
Jednym z największych błędów, jaki popełniają opiekunowie, jest przyzwolenie na ssanie słodkiego mleka lub napoju w łóżeczku. U dzieci karmionych w ten sposób często rozwija się próchnica butelkowa. Stomatolodzy, do których trafiają mali pacjenci z próchnicą okrążającą zęby u podstawy, określają to fachowo syndromem butelki. Niektórzy opiekunowie, chcąc ułatwić sobie i dziecku życie, popełniają kolosalne błędy higieniczne.
„Niektórzy rodzice wykazywali się ogromną pomysłowością i podpierali butelkę poduszkami, aby dziecko miało smoczek cały czas w buzi i mogło sączyć mleko przez długi czas. Nie muszę dodawać, że takie postępowanie jest zabójcze dla zębów” - opowiada A. Sicińska.
Kolejnym niebezpieczeństwem dla dziecięcych ząbków jest przegryzanie, które ma miejsce przez większość czasu aktywności dziecka. W przekąskach, które przeważnie są miękkie i łatwo przyklejają się do szkliwa, ukryty jest cukier. Ślina w takiej sytuacji nie ma czasu na dokładne oczyszczenie zębów.
Dziecko powinno być nakarmione przed snem. Po ostatnim karmieniu wnętrze buzi trzeba starannie oczyścić. Jeśli dziecko chce w nocy pić, należy podać mu czystą wodę, ewentualnie niesłodzoną herbatę. Nie należy przyzwyczajać dzieci do słodkiego smaku ani do zasypiania z butelką.
Cukru należy unikać przy każdej okazji: kupować produkty niedosładzane, naturalne i – w miarę możliwości – nieprzetworzone. To, co stoi na półkach sklepowych, a przeznaczone jest dla dzieci, często zawiera znaczne ilości ukrytego cukru. Należy więc czytać etykiety i rozsądnie decydować o zakupie.
Małe dzieci często chorują. Zdarza się, że pod wpływem przyjmowanych leków powierzchnia zębów ciemnieje lub ulega uszkodzeniu. Najlepiej bezpośrednio po przyjęciu medykamentu przepłukać usta wodą. Czasem jednak przebarwienia i tak się pojawią.
„Jeśli dziecko ma mleczne zęby, radziłabym nic z nimi nie robić. Nie warto ze względów estetycznych męczyć malucha. W przypadku zębów stałych lekarz stomatolog może już zastosować odpowiednie leczenie i preparaty, które usuną ten defekt” - radzi A. Sicińska.
Źródło: „Warszawska Gazeta”