Dziecko
Ankieta
- 27-05-2009
Od czasu kiedy w placówkach oświatowych pozostały nieliczne gabinety lekarskie, a opieka stomatologiczna w szkole praktycznie przestała istnieć, stan zdrowia polskich dzieci i młodzieży stale się pogarsza. Z analiz Komisji Europejskiej wynika, że polskie dzieci poniżej 15 r.ż. są o 40% bardziej narażone na ryzyko zgonu niżeli ich rówieśnicy w innych krajach Unii. Statystyki ukazują też zatrważający stan zdrowia uzębienia młodych Polaków: ponad 70% jedenastolatków ma zniszczone zęby. Próchnica to pierwszy etap niszczenia zdrowia całej jamy ustnej oraz wstęp do rozwoju groźnych chorób ogólnoustrojowych.
Alergie, choroby serca, problemy z zatokami czy uszami, układem oddechowym, schorzenia układu kostno – stawowego to tylko nieliczne pozycje z listy dolegliwości, które nękają nasze dzieci i młodzież. Spora część z tych chorób może wynikać z zaniedbania higieny jamy ustnej. Bakterie siejące spustoszenie w zębach, mogą przedostawać się do krwiobiegu. Roznoszone z krwią, mogą zakażać nawet odlegle narządy organizmu i w konsekwencji powodować wiele groźnych dla życia chorób.
Na skutek zaniedbań w profilaktyce rośnie nam niepełnosprawne pokolenie: co czwarte dziecko ma chorobę przewlekłą, co dziesiąte musi korzystać z aparatów słuchowych, okularów czy kuli. W ciągu ostatnich 14 lat liczba niepełnosprawnych dzieci wzrosła aż 15-krotnie! I nie jest to jedynie skutek stosowania coraz lepszego sprzętu do diagnozowania chorób.
Najgorsza sytuacja panuje na wsi – tam dzieci są badane jedynie w razie choroby. Badania profilaktyczne są rzadkością.
„Państwa - Strony uznają prawo dziecka do jak najwyższego poziomu zdrowia i udogodnień w zakresie leczenia chorób oraz rehabilitacji zdrowotnej. Będą dążyły do zapewnienia, aby żadne dziecko nie było pozbawione prawa dostępu do tego rodzaju opieki zdrowotnej” - to zapis z art. 24 Konwencji o prawach dzieci, którą ONZ przygotowała w 1989 r., a wprowadziła w życie dwa lata później. Polska jest sygnatariuszem Konwencji.
Źródło: „Nowości”