Dziecko
Ankieta

- 07-05-2018
Konkursy zakończone, świadczeniodawcy wyłonieni, dentyści do leczenia zębów w dentobusach wskazani. Problem w tym, że dentobusów na razie nie ma. Stoją wprawdzie wyprodukowane na parkingu, ale do miejsc przeznaczenia, czyli województw, w których mają jeździć po trasach, nie dojechały. Resort zdrowia tłumaczy stacjonowanie mobilnych gabinetów kwestiami technicznymi. Dentobusy miały już dawno (np. od 1 kwietnia w woj. podlaskim) służyć jako wsparcie dla stacjonarnej opieki stomatologicznej w szkole, tymczasem mija kolejny miesiąc, a mobilne gabinety dentystyczne są nadal... niemobilne. Szkoda, bo próchnica nie czeka na decyzje urzędnicze i niszczy zęby każdego dnia.
We wspomnianym wyżej woj. podlaskim umowa na świadczenie usług w dentobusie została podpisana już 27 marca. I teoretycznie od 1 kwietnia dentobus mógł wyjechać tam na trasę. Umowa obowiązuje do końca czerwca 2022 r.
Wspomniane kwestie techniczne, które blokują na ten moment możliwość, aby dziecko u stomatologa w gabinecie mobilnym mogło korzystać ze świadczeń, to m.in. brak rozwiązania, jak podłączyć dentobus do ujęcia wody zimą. Jest też problem biurokratyczny: brak regulacji prawnych dotyczących możliwości leczenia dzieci w dentobusach, konkretnie brak formularza zgody na leczenie dzieci bez obecności rodzica. Wzorzec miało opracować ministerstwo zdrowia, ale na razie takiego dokumentu nie ma.
Stomatolodzy wskazują, że oni sami są gotowi do podjęcia pracy, dentobusy już też są; wszyscy zatem czekają na działania resortu zdrowia.