Dziecko
Ankieta

- 01-12-2014
Próchnicę ma obecnie 73% przedszkolaków – wierzymy w to. Ale w fakt, że u dziecka, które jeszcze nie ukończyło 3 roku życia, nieleczona próchnica zębów mlecznych mogła doprowadzić do zapalenia wsierdzia, uwierzyć już trudniej. A jednak...
– Wszystko przez dietę bogatą w cukier i zaniedbania higieniczne. Resztki jedzenia w przestrzeniach między zębami to pożywka dla bakterii z grupy gronkowców. Powodują psucie się zębów, ale mogą też zaatakować nerki, stawy, serce. Ostatnio miałam dwuipółletniego pacjenta, który wskutek próchnicy dostał zapalenia wsierdzia. Konsekwencje choroby mogą mu towarzyszyć całe życie – mówi Kamila Gądek, dentystka z Kliniki Implantologii i Stomatologii Estetycznej dr. Romana Borczyka w Katowicach
Z uwagi na to, że próchnica panoszy się w buziach przedszkolaków, należałoby się spodziewać, że w placówkach przedszkolnych szczotkowanie zębów będzie na porządku dziennym. Nic bardziej mylnego, bo jak się okazuje: główny inspektor sanitarny swoje (czyli że zęby po posiłkach dzieci mają myć), a przedszkola swoje (co oznacza, że dzieci nie myją, bo dyrekcje niektórych placówek zasłaniają się... zakazem sanepidu). A wszystko to przy woli rodziców, aby maluchy jednak zęby szczotkowały.
W niektórych placówkach są dobre zamiary ze strony dyrekcji, ale nie ma możliwości, aby dzieci mogły po każdym posiłku szczotkować zęby. W innych mówi się o braku odpowiedniej liczby personelu, który musiałby asystować dzieciom przy myciu zębów, czy o tym, że dzieci i tak nie wyczyszczą zębów dokładnie. Tymczasem tu chodzi o wyrabianie nawyku. Dla zdrowia – nie tylko zębów.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”