Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 04-08-2009
Arnold Mindell, twórca psychologii zorientowanej na proces, radził z uwagą przyglądać się swojemu zdrowiu i równie uważnie analizować wszelkie niepokojące lub niecodzienne dolegliwości. Bo kiedy pojawia się ból, jest to informacja wysyłana przez organizm, że dzieje się coś niedobrego.
Gdy zawodzi zdrowie, wszystkie inne sprawy – które do tej pory wydawały się szalenie ważne – stają się nieistotne. A ból zęba potrafi każdego zmusić do wizyty u dentysty. Niestety, zaniedbania w higienie jamy ustnej oraz nieleczona - bo zlekceważona z powodu strachu przed stomatologiem - próchnica, potrafią w krótkim czasie uczynić w uzębieniu znaczne szkody. Na tyle poważne, że niewinne oczyszczanie zęba z chorobowo zmienionej tkanki trzeba zamienić na zabieg usunięcia tego zęba.
„Całą noc poprzedzającą zabieg miałam koszmary. Śniło mi się, że wszystkie zęby mam popsute. Potem, że mój dentysta jest kompletnie pijany. Potem, że zamiast niego przyszedł jego szwagier, który „zawsze marzył, żeby coś komuś wyrwać obcęgami". Obudziłam się zlana potem... 20 minut przed umówionym terminem wizyty. Na szczęście gabinet niedaleko i udało mi się spóźnić tylko 5 minut. I tak musiałam czekać, bo jakiś nieszczęśnik przede mną miał zdejmowane szwy” - wspomina autorka felietonu w „Gazecie Ubezpieczeniowej”, która również zwlekała z pójściem do stomatologa. Strach przed dentystą okazał się jednak mocno przesadzony, ponieważ ekstrakcja zęba, pomimo tego, iż nie należała do przyjemności, przebiegła szybko i sprawnie. Utrata zęba była konsekwencją wielomiesięcznego odsuwania w czasie wizyty u specjalisty.
Z wizytą u dentysty nie należy się ociągać. To ważne, bo próchnica nie czeka. A zęby stałe mamy tylko raz w życiu.
Źródło: „Gazeta Ubezpieczeniowa”